Tekst: Małgorzata Baka-Theis | Sztuka Afryki
W
2010 r. berlińska Galeria Narodowa zorganizowała wystawę "Who knows
Tomorrow". Kuratorami byli Udo Kittelmann i Britta Schmitz z Nationalgalerie - Staatliche Museen zu
Berlin oraz Chika Okeke-Agulu
- nigeryjski historyk sztuki, kurator i bloger specjalizujący się we
współczesnej sztuce afrykańskiej. Miejsce było nie bez znaczenia. W 1884 roku w
czasie konferencji berlińskiej podzielono Afrykę pomiędzy mocarstwa kolonialne,
dzięki czemu wystawa zyskała dodatkowego wydźwięku. Projekt ukazywał relacje
pomiędzy polityką a uwikłaną w nią sztuką, w kontekście wielokulturowości,
globalizacji i tożsamości. Miała ona stanowić rodzaj dialogu pomiędzy
postkolonialną Europą a Afryką. Po sukcesach Documenta X i XI w Kassel (1997,
2002), Africa Remix (2006-2007) czy ekspozycjach na 52. Biennale w Wenecji (2007)
twórczość współczesnych afrykańskich artystów na stałe zagościła w
euroamerykańskim świecie sztuki. I tak jesienny Berlin 2010 roku zamienił się na chwilę w galerię sztuki najnowszej z Afryki. Wędrując od Alte Nationalgalerie, gdzie obejrzeć można było prace ghańskiego
rzeźbiarza El Anatsui'ego, w Neue Nationalgalerie dzieła Kameruńczyka Pascale'a
Marthine Tayou, przez Hamburger Bahnhof, gdzie miały miejsce wystawy Zariny
Bhimji - fotograficzki z Ugandy i urodzonego w Luandzie Antonio Ole, ostatni punkt na mapie stanowił Friedricswerdersche Kirche. W tym
niewielkim, neogotyckim kościółku, zaprojektowanym w latach dwudziestych XIX wieku przez
czołowego pruskiego architekta Karla Friedricha Schinkla, miejsce znalazły
dzieła Yinki Shonibare.
Z
jego nazwiskiem zetknęłam się już wcześniej, jednak dopiero w Berlinie
nastąpiło pierwsze spotkanie z jego twórczością. Przestrzeń dawnego kościoła,
gdzie podziwiać można klasycystyczne rzeźby z białego marmuru dłuta Emila
Wolffa czy Christiana Friedricha Tiecka stanowiły znakomity kontrast dla
instalacji "The Scramble for Africa" (2003) czy "Colonel Tarleton
and Mrs Oswald Shooting" (2007) o ogromnej sile wyrazu [nie tylko w
kontekście politycznym]. Pierwsza z instalacji przedstawiająca grupę czternastu
bezgłowych postaci odzianych w barokizujące, wykonane z wielobarwnych tkanin stroje,
siedzących przy drewnianym stole, na blacie którego wyryta została mapa Afryki,
w niezwykle teatralnych gestach ukazują polityczne intrygi i roszczenia Europy
wobec Afryki. Wśród bohaterów konferencji berlińskiej 1884/1885 roku Shonibare przedstawił
m.in. kanclerza Niemiec Otto von Bismarcka. W tym groteskowym theatrum utrwalił, niczym w kadrze
filmu, moment podporządkowania Afryki imperialnym ambicjom kolonizatorów.
Wydarzenie to doprowadziło w konsekwencji do stopniowej degradacji
gospodarczej, politycznej i kulturowej Afryki. Pozbawiając postaci głów
Shonibare nawiązał do wydarzeń rewolucji francuskiej (ścinania arystokratów),
co ma odnosić się do walki klas [1]. Prowokacyjne
pozy, europeizowane stroje postaci wykonane z jednoznacznie kojarzących się z
Afryką wielobarwnych tkanin [2],
stanowią głos artysty w dyskusji na temat rasy, klas społecznych, globalizacji,
kultury, równouprawnienie. Sama idea zastosowania takich tkanin, które obecnie
masowo produkowane są w Chinach i Indiach, ukazują jak globalizacja wpływa na stopniową degradację kultur etnicznych w Afryce.
Wielobarwna tkanina - batik, stał się znakiem rozpoznawczym twórczości Shonibare'go [szerzej na ten
temat pisała Jessica Hemmings, Postcolonial Texties - Negotiating Dialogue].
Jego rzeźby-instalacje podważają w ten sposób kwestie autentyczności
kulturowej, negują idee podziału klasowego, etnicznego i kulturowego w ogóle. Od
lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku wykonuje zespoły postaci ludzkich w charakterystycznych
dawnych strojach, ale też w skafandrach kosmicznych czy strojach baletowych, tworząc
instalacje-dioramy. Pełnowymiarowe, rzeźby wykonuje z włókna szklanego. Tworzy
także fotografie, filmy, malarstwo i performance.
Historia kolonialnych ambicji Zachodu stanowi istotny punkt ciężkości w poszukiwaniu własnej artystycznej tożsamości.
Shonibare bowiem, artysta urodzony w Londynie, pochodzący z Nigerii, opisujący
siebie jako "postkolonialną hybrydę", przedstawia historię kolonialną
jako nieprzerwanie trwającą do dnia dzisiejszego, o czym świat Zachodu stara
się za wszelką cenę zapomnieć. Yinka Shonibare podkreślał, że: "Wyścig o
Afrykę mówi o ludziach uczestniczących w
konferencji o tym kontynencie, który nie należał do nich i podejmowaniu decyzji
o jego podziale bez jakichkolwiek konsultacji z tymi, których najbardziej
dotyczyły - Afrykańczyków". [3]
Yinka Shonibare, jeden z najbardziej
rozpoznawalnych artystów pochodzenia afrykańskiego, urodził się w 1962 roku w
rodzinie nigeryjsko-brytyjskiej. W kilka lat później wraz z rodziną wyjechał do
Lagos w Nigerii. W roku 1979 roku powrócił do Wielkiej Brytanii, gdzie ukończył
szkołę średnią. Wkrótce zachorował na zapalenie rdzenia kręgowego, co
spowodowało częściowy, jednostronny i postępujący paraliż ciała, dlatego też w
do wykonywania swoich dzieł Shonibare zatrudnia asystentów. Sam o sobie mówi,
iż jest "architektem swoich dzieł", które wykonywane są rękoma
innych, co w tym kontekście czyni z niego artystę konceptualnego [4]. W
jego multimedialnych projektach ujawnia wielkie zamiłowanie do historii sztuki,
literatury i filozofii, krytycznie podchodząc do cywilizacyjnych osiągnięć
Zachodu i ujawniając jego słabości [5].
Tworząc "poetycką dydaktykę", stosując ironiczne podteksty i typowo
brytyjski czarny humor [6],
odwołuje się do kanonicznej sztuki Zachodu podważając jej autentyczność i
wartość. W swojej twórczości podważa europejskie wartości kulturowe i tożsamość,
prowadzi dialog z kolonializmem, podziałami społecznymi i establishmentem.
W serii fotograficznej "Fake
Death Picture" z 2011 roku odwoływał się do wielkich dzieł artystów nowożytnych,
zaś w serii "Gdy rozum śpi, budzą się potwory", w których w takim
samym ujęciu główna postać w zmieniających się strojach personifikowała kolejno
Europę, Azję, Afrykę, Amerykę i Australię, z dzieła Goya'i uczynił aluzję do
historii kolonialnej. I tak Afrykę symbolizuje postać białego mężczyzny, zaś na
skrzyni biurka widniej napis "Les songes de la raison produisent - ils des
monstres en Afrique?".
Od wczesnego dzieciństwa Shonibare pragnął
zostać artystą, co na długie lata spowodowało konflikt z ojcem, prawnikiem,
wyznającym tradycyjne wartości, w których nie było miejsca na zawód artysty [7]. W
latach 1984-1989 Yinka podjął naukę w Byam Shaw School of Art, a następnie w
Goldsmith College na Univesity of London (1991), gdzie uzyskał tytuł magistra. Tam
też po raz pierwszy podjął tematykę postkolonialnej Afryki [8]. Po
studiach pracował w organizacji zajmującej się rozwojem artystycznym osób
niepełnosprawnych jako Arts Officer
for Shape. W 2003 r. otrzymał tam stypendium twórcze.
Jest zaliczany do grona twórców YBA (Young British Artists). W 2004 r. otrzymał
Member od the Order the British Empier (MBE) oraz został nominowany do nagrody
Turnera za wystawę Double Dutch (1994) w Museum Boijmans van Beuningen w
Rotterdamie oraz wystawę indywidualną w londyńskiej Stephen Friedman Gallery. W
2010 r. został doktorem honoris causa na Royal College of Art.
Shonibare swoje prace wystawiał na
kilkudziesięciu wystawach indywidualnych a także na licznych zbiorowych. Współpracował
z jednym z najważniejszych afrykańskich kuratorów - Okwui Enwezorem przy Documenta
XI w 2002 r. gdzie zaprezentował pracę Gallantry
and Criminal Conversation. Jego dzieła można było oglądać także na 52. Biennale
w Wenecji w 2001 r. Ogromna siła wyrazu, ale też
charakterystyczna forma nie pozwoliła mi w 2010 r. wobec tych dzieł przejść obojętnie.
I choć w tamtym czasie w sztuce afrykańskiej fascynowała mnie rzeźba tradycyjna
niż aktualia, to "Who knows tomorrow..." W styczniu 2014 r. prace
Yinka'i Shonibare można było oglądać także w Polsce w Muzeum Współczesnym we Wrocławiu, a także w Gdańsku.
Więcej dzieł artysty na PINTEREST
Bibliografia:
Elsbeth
Court, Yinka Shonibare: Finalist,
Barclays Young Artist Award, „African Arts”, 1993,
Vol. 26, No. 1, p. 79-81
Nancy Hynes, John Picton, Yinka Shonibare, „African Arts”, 2001,
Vol. 34, No. 3, p. 60-73
Rachel Kent, Robert Carleton
Hobbs, Anthony Downey, Yinka Shonibare
MBE. Prestel, 2008
Monica L. Miller, Slaves to Fashion: Black Dandyism and the
Styling of Black Diasporic Identity, Duke University Press 2010
Yinka Shonibare, Fabric, and the Irony of Authenticity, „Annotations”,
1997, Vol. 1, p. 38-41
Raisa Simola, Notion of Hybridity in the Discourse of Some
Contemporary West African Artists, „Nordic Journal of African Studies”,
2007, Vol. 16, No. 2, p. 197-211Divya Tolia‐Kelly, Andy Morris, Disruptive Aesthetics? Revisiting the Burden of Representation in the
Art of Chris Ofili and Yinka Shonibare, „Third Text”, 2004, Vol. 18, No. 2,
p. 153-167
Strona
artysty http://www.yinkashonibarembe.com/
[1] Without Their Heads ...
Definitely! MAGAZINE ARTICLE by Yinka Shonibare, New African, No. 482, March
2009 https://www.questia.com/magazine/1G1-196395986/without-their-heads-definitely
[2] Wielobarwne tkaniny afrykanskie są reminiscencją indonezyjskich batików, które trafiły do Afryki za
pośrednictwem holenderskich kampanii handlowych. Zob. http://www.disabilityartsonline.org/yinka_shonibare_bursary
0 komentarze:
Prześlij komentarz